Jak prawidłowo zamontować okna?

Okna stanowią niebagatelną pozycję w kosztorysie budowy - to zaledwie jeden z powodów, dla których warto zadbać o ich fachowy montaż. Nawet jeśli budujemy systemem gospodarczym, osadzanie okien powinniśmy powierzyć wykwalifikowanej ekipie.

Jak prawidłowo zamontować okna?

Kto powinien zamontować okna?

Sprawa jest prosta: w przypadku montażu okien istnieje tylko jeden skuteczny sposób na wybór odpowiedniej ekipy wykonawczej - kontakt z producentem. Nie wystarczy nawet najlepsza rekomendacja budujących wcześniej sąsiadów czy znajomych. Wynika to z faktu, że producenci okien zabezpieczają własne interesy; większość z nich udziela gwarancji wyłącznie na okna zamontowane przez przeszkoloną i autoryzowaną ekipę.

Statystyka wykazuje bowiem, że znakomita większość reklamacji wynika właśnie z błędów w trakcie montażu. Kontakt do monterów otrzymamy bez problemu w dziale sprzedaży producenta okien. Zdarza się też, że firma zatrudnia wykonawców na stałe; wówczas znajdziemy odpowiednią zakładkę na firmowej stronie internetowej ("montaż", "serwis" lub "partnerzy").

Przygotowania do montażu okien

Sposoby pomiaru ościeża przed montażem okna
Rys. 1. Sposoby pomiaru ościeża przed montażem okna

Już na etapie prac murarskich możemy zadbać o to, by później, podczas montażu okien, uniknąć przykrych niespodzianek. Wielkość otworów okiennych jest zdefiniowana w projekcie, murarze mają jednak swoje przyzwyczajenia - wielu z nich traktuje podane na rysunkach technicznych wymiary jako "przybliżone warunki brzegowe".

Warto dopilnować, by ościeże (wewnętrzna powierzchnia otworu okiennego, na którą składają się: powierzchnia dolna, górna i powierzchnie boczne) było wymurowane precyzyjnie. Należy zmierzyć jego wymiary poziome i pionowe (w kilku miejscach grubości muru), porównać długość obu przekątnych oraz sprawdzić kąty proste w narożnikach (rys. 1).

Jakie powinny być prawidłowe wymiary ościeża?

W przypadku okien drewnianych otwór musi być o 6-7 cm szerszy i o 4,5-5 cm wyższy niż zewnętrzny wymiar okna. To jednak tylko wartości orientacyjne - bardzo duże okna, szczególnie z tworzyw sztucznych wymagają nawet większych otworów. Większy "zapas" trzeba pozostawić także w ścianach drewnianych, bo drewno "pracuje" znacznie intensywniej niż mur. W wymiarze pionowym większą szczelinę należy zawsze pozostawić u dołu okna, bo trzeba zamontować parapet i okapnik zewnętrzny.

Okna drewniane lepiej montować po zakończeniu "mokrych" prac wewnątrz domu. Jeśli zamontujemy je wcześniej, duża wilgotność powietrza w pomieszczeniach (około 90%) może zaszkodzić drewnianym ramom. Niektórzy producenci zastrzegają nawet, że można stracić gwarancję na okna, jeżeli po zamontowaniu stolarki prace mokre były wykonywane w niewietrzonych i słabo ogrzewanych pomieszczeniach. Jeżeli zachodzi konieczność montażu okien przed wykonaniem tynków i wylaniem posadzek należy pomieszczenia intensywnie wietrzyć a w okresie niskich temperatur dodatkowo ogrzewać.

Wymiary te dotyczą nieotynkowanego otworu okiennego. Oknami zamykamy zwykle stan surowy budynku, co oznacza, że ich montaż odbywa się przed tynkowaniem ścian zewnętrznych i wewnętrznych. Jeśli nawet ściany otynkowano wcześniej, zaleca się pozostawienie na surowo glifów okiennych. Unikniemy w ten sposób uszkodzeń tynku, a montaż okna będzie łatwiejszy i bardziej skuteczny.

Głębokość osadzenia okna w ościeżu

Wybór głębokości, na jakiej powinno być zamontowane okno, jest kompromisem pomiędzy trzema czynnikami. Pierwszy to kryterium ciepłochronności: boczna powierzchnia glifu okiennego z uwagi na brak możliwości ułożenia grubej warstwy izolacji cieplnej zawsze będzie stanowić mostek termiczny. Dlatego jej obszar pozostający na zewnątrz pomieszczenia należy ograniczyć do minimum, montując okno jak najbliżej zewnętrznego lica ściany.

Sposoby montażu okien w ścianie jednowarstwowej (a), dwuwarstwowej (b) i trójwarstwowej (c)
Rys. 2. Sposoby montażu okien w ścianie jednowarstwowej (a), dwuwarstwowej (b) i trójwarstwowej (c)

Kolejnym kryterium jest ochrona profilu okiennego. Tu wymogi są wręcz przeciwne: ukrywając okno głębiej w ościeżu, przedłużamy jego żywotność. Wnęka okienna stanowi w tym przypadku ochronę przed wilgocią i wodą deszczową, a także intensywnym nasłonecznieniem.

Wreszcie względy estetyczne: okna zlicowane z zewnętrzną powierzchnią ściany nadadzą elewacji nienaturalny "płaski" wygląd, pozbawiając ją plastyczności. I odwrotnie - ukryte bardzo głęboko w okiennej wnęce sprawią, że dom będzie wyglądał jak niedostępna warownia. Oba sposoby utrudnią także znacznie właściwy montaż parapetów wewnętrznych i zewnętrznych.

Decydujące znaczenie ma jednak technologia budowy ścian. Ponieważ okno musi być stabilne i solidnie zamontowane, ościeżnicę należy mocować jedynie do ściany konstrukcyjnej. W przypadku technologii jednowarstwowej przytwierdza się ją blisko osi ściany - mniej więcej w 3/5 głębokości ościeża, bliżej zewnętrznej powierzchni ściany (rys. 2a). Pozwala to maksymalnie ograniczyć obszar zwiększonej ucieczki ciepła, którym jest powierzchnia glifu zewnętrznego. Dla poprawy właściwości izolacyjnych glif ten warto wykończyć tynkiem ciepłochronnym.

Przed montażem okna konieczne jest dokładne oczyszczenie ościeża, fot. Krispol.

W ścianie trójwarstwowej okno można zamontować nawet w osi warstwy ocieplenia, co zapewnia dobrą izolację cieplną bocznej powierzchni ramy okiennej i umożliwia osłonięcie części ościeżnicy ścianką elewacyjną. Pozwalają na to nowoczesne kotwy, które po przytwierdzeniu blisko zewnętrznej krawędzi ościeży wystają poza obrys ściany konstrukcyjnej (rys. 2b). Mocując okno na śruby lub dyble, nie mamy takiej możliwości - wówczas ościeżnicę przykręcamy w licu zewnętrznym ściany konstrukcyjnej.

Zadowalający kompromis najłatwiej osiągnąć w przypadku ściany dwuwarstwowej. Wówczas montujemy okno przy zewnętrznej krawędzi ściany konstrukcyjnej (rys. 2c), a warstwę izolacji cieplnej układamy tak, by nieco zachodziła na ramę okienną.

Zanim jednak zdecydujemy ostatecznie o głębokości montażu okien, wybierzmy rodzaj parapetów zewnętrznych. Montaż lekkich parapetów stalowych i z tworzyw sztucznych nie nastręczy problemów, mogą się one jednak pojawić w przypadku cięższych parapetów z kształtek ceramicznych, klinkieru lub kamienia, które do solidnego zamocowania wymagają szerokiej i stabilnej podstawy.

Osadzanie okna

Wprawdzie zdecydowanie odradzamy samodzielny montaż okien, jednak nawet najbardziej wykwalifikowanej ekipie warto patrzeć na ręce. By móc skutecznie kontrolować postęp prac, należy poznać proces montażu w szczegółach.

Po sprawdzeniu wymiarów i proporcji otworu okiennego kolejnym krokiem jest odpowiednie przygotowanie powierzchni ościeża. Należy je wyrównać, uzupełniając ubytki zaprawą murarską (mniejsze szczeliny można wypełnić pianką montażową), następnie odpylić, a przed samym montażem lekko zwilżyć. Zabiegi te zapewnią lepszą przyczepność pianki montażowej, niezbędną do uzyskania szczelności na styku okno-mur.

Przed montażem należy wyjąć skrzydła z ościeżnicy. Jeśli okno będzie mocowane na kotwy (sposób szczególnie zalecany do ścian trójwarstwowych), należy przymocować kotwy do ramy przed wstawieniem jej w otwór. Ramę ustawiamy w ościeżu z zachowaniem odpowiednich (omówionych wcześniej) dystansów od każdej jego płaszczyzny, wpasowując ją za pomocą klinów z impregnowanego drewna lub z tworzywa sztucznego.

Kliny umieszczamy ok. 10 cm od narożników oraz miejsc mocowania (kotew, planowanych dybli lub śrub). Operując klinami, ustawiamy profil w pionie i w poziomie, a następnie sprawdzamy szerokość dystansu oraz zachowanie pionów i poziomów za pomocą poziomnicy i taśmy mierniczej.

Ustabilizowaną klinami ramę mocujemy trwale do ościeży za pomocą dybli, śrub lub wkrętów przytwierdzających kotwy. W świetle ościeżnicy umieszczamy rozpórki stałe (drewniane) o regulowanej szerokości, po czym ponownie sprawdzamy ustawienie ościeżnicy w pionie i poziomie. Czynność tę możemy zastąpić wstawieniem i zamknięciem skrzydeł okiennych. Jest to szczególnie ważne w przypadku okien, w których długość ramy przekracza 150 cm (np. balkonowych). Usztywnienie ościeżnicy zapobiegnie jej odkształceniu przez silnie rozprężającą się piankę montażową.

Przed użyciem pianki zabezpieczamy profile i szyby za pomocą folii i taśmy dwustronnej (w przypadku okien drewnianych taśma musi mieć atest do stosowania na powierzchniach akrylowych; okna z PVC są zabezpieczone fabrycznie). Porównujemy także temperaturę zewnętrzną z dopuszczalną temperaturą, określoną przez producenta pianki (do niedawna na rynku dostępne były wyłącznie produkty przeznaczone do montażu w temperaturach dodatnich, ostatnio pojawiły się też "pianki zimowe", które można stosować nawet do -10oC). Przed aplikacją zwilżamy delikatnie powierzchnie ościeża.

Po osadzeniu okna należy je wypoziomować, potem uszczelnić. Na końcu wykonuje się obróbki tynkarskie.
Po osadzeniu okna należy je wypoziomować, potem uszczelnić. Na końcu wykonuje się obróbki tynkarskie. Fot. Oknoplus

Piankę aplikujemy w szczelinę między ościeżem a ramą, wypełniając ją do około 1/3 jej objętości na całym obwodzie okna. Po całkowitym wyschnięciu (czas schnięcia sprawdzamy na opakowaniu) usuwamy nadmiar rozprężonej pianki nożem. Regulujemy okucia (zawiasy) i sprawdzamy prawidłowość działania skrzydeł, wykorzystując ich wszystkie funkcje: rozwieranie, uchylanie, uchylanie wielostopniowe, rozszczelnianie (tzw. mikronawiew). Sprawdzamy także równomierność przymyku skrzydła na całym jego obwodzie. Jest to odpowiednia chwila na dokonanie ostatnich korekt ustawienia okna w otworze.

Glify tynkujemy przed zdjęciem z okna osłon ochronnych. Po wyschnięciu tynku dokonujemy ostatniego "kosmetycznego" uszczelnienia, od wewnątrz stosując piankę o obniżonej rozprężności i dużej sile wiązania, a od zewnątrz - silikon budowlany (obojętny dla tynku o zasadowym odczynie).

Rozmieszczenie punktów mocujących

Sposób właściwego rozmieszczenia klinów i rozpórek montażowych oraz punktów trwałego mocowania okna
Rys. 3. Sposób właściwego rozmieszczenia klinów i rozpórek montażowych oraz punktów trwałego mocowania okna

Liczba i rozstaw elementów mocujących ramę okienną do ościeża - kotew, dybli lub śrub - jest zależna od wielkości i rodzaju okna. Dla okien drewnianych warto przyjąć odstęp 70 cm (maksymalnie 80 cm), dla profili z PVC i aluminium jest to odpowiednio 60-70 cm. Mocowania przy narożach ościeżnicy nie powinny być od niej oddalone o więcej niż 15 cm (w oknach małych) lub 20 cm (w oknach większych, np. balkonowych lub szerokości powyżej 120 cm). Mocując ramiak, do którego montowane będą okucia, należy użyć o jedną kotwę lub dybel więcej niż do montażu pozostałych.

Ciepły montaż - co to jest?

Elementy systemu ciepłego montażu.

Niemcy znają i stosują tę technologię od wielu lat; u nas dopiero zdobywa rynek. Ciepły montaż okien, nazywany także montażem warstwowym, to metoda pozwalająca znacznie udoskonalić parametry izolacyjne miejsca styku okna z murem poprzez dodatkowe zabezpieczenie warstwy izolacji cieplnej.

W uproszczeniu polega ona na dodaniu dwóch warstw izolacyjnych: zewnętrznej i wewnętrznej, przy czym od wewnątrz musi to być warstwa paroszczelna, od zewnątrz zaś - paroprzepuszczalna, lecz zabezpieczająca przed przenikaniem wody nawet podczas obfitych opadów.

Do montażu tą metodą należy zatrudniać wyłącznie wykwalifikowane ekipy, gdyż prace wymagają doświadczenia i precyzji. Wystarczy pomylić warstwy lub ułożyć je nieodpowiednią stroną, by zniweczyć efekt, a nawet znacznie sobie zaszkodzić - odwrócenie procesu dyfuzji pary wodnej będzie skutkowało zagrzybieniem i przyspieszonym niszczeniem muru i stolarki. Równie ważne jest przygotowanie powierzchni ościeża.

W procesie ciepłego montażu wykorzystywane są folie w postaci taśm przylepnych oraz taśmy rozprężne, które mają zupełnie inne wymogi niż sama pianka montażowa - można je trwale zamocować jedynie do równego i gładkiego podłoża. Kolejna rada dotyczy doboru materiałów.

W tym zakresie odradzamy eksperymentowanie; najlepiej skorzystać z kompletnego systemu, zawierającego wszystkie niezbędne komponenty. Obecnie systemy takie oferuje na naszym rynku kilka firm, które zapewniają także autoryzowane usługi wykonawcze.

Montaż drzwi balkonowych

Jeśli chodzi o podstawowe zasady, osadzanie drzwi balkonowych (tarasowych) nie różni się w szczegółach od montażu dużego okna. Jedyna istotna różnica polega na sposobie osadzenia okna od dołu - dotyczy to zarówno drzwi tarasowych, jak i nieotwieranych witryn, sięgających dolną krawędzią poziomu posadzki. Tu dość pospolitym, a poważnym błędem jest montaż okna bez listwy progowej.

Prawidłowy montaż drzwi balkonowych - na listwie progowej, fot. Natura.

Wykonawcy jako powód podają najczęściej błędnie zwymiarowany (zbyt niski) otwór okienny - łatwiej zaoszczędzić miejsce, pomijając listwę, niż powiększyć ościeże do właściwych rozmiarów. Zdarza się też, że inwestorzy rezygnują z niej ze względów estetycznych, chcąc zachować idealnie płaską powierzchnię pomiędzy wnętrzem a tarasem czy balkonem.

Oba uzasadnienia są równie chybione - listwa progowa to element o kluczowym znaczeniu dla szczelności połączenia ościeżnicy okiennej z podłożem. Miejsce to jest szczególnie narażone na przenikanie wody deszczowej, czemu może zapobiec jedynie solidnie zamontowana zewnętrzna obróbka blacharska (tzw. kołnierz). Brak listwy progowej uniemożliwia jej wykonanie - okno osadzone bezpośrednio w progu czy posadzce nie zapewni wnętrzu ochrony przed zaciekającą z zewnątrz wodą, która szybko wniknie w warstwy posadzkowe i strop, degenerując podłogę lub zalewając pomieszczenie na niższej kondygnacji.

Szkło do wyboru

Wobec nowoczesnych okien mamy znacznie wyższe wymagania niż kiedyś - nie wystarczy już, że zapewnią nam widok na otoczenie i odpowiednią dawkę światła dziennego. Oczekujemy także, że zimą będą chronić dom przed stratami ciepła, a latem przed przegrzaniem, zapewnią nam niemal absolutną ciszę, skutecznie ochronią przed intruzami i ułatwią konserwację.

Obok szyb typu float o wysokiej, ponad 80-procentowej przezroczystości, z jakich wykonywane są okna o podstawowych parametrach, mamy do wyboru bogatą gamę zestawów szklanych o specyficznych właściwościach. Warto się z nimi zapoznać.

Szkło antywłamaniowe to dwie tafle z wklejonymi pomiędzy nie kilkoma (3-4) warstwami folii PVB. Szyby takiej nie da się łatwo wybić; zapewnia odporność na kilkadziesiąt uderzeń 3-kilogramowym młotem, a i po rozbiciu nie jest łatwa do sforsowania - folię trudno rozedrzeć. Montuje się ją od zewnętrznej strony okna, w zestawie z szybą hartowaną (o zwiększonej wytrzymałości mechanicznej w efekcie obróbki cieplnej) montowaną od wewnątrz.

W budownictwie jednorodzinnym stosuje się szyby o klasie antywłamaniowej P3 lub P4, co zapewnia zwykle zniżkę u ubezpieczyciela. Ich zakup ma jednak sens jedynie pod warunkiem zastosowania antywłamaniowych okuć okiennych, które uniemożliwią wyważenie całego okna.

Szkło ciepłochronne z powłoką niskoemisyjną, znane także pod nazwą termofloat, zatrzymuje we wnętrzu ciepło, blokując odpływ promieniowania cieplnego (pochodzącego od źródeł światła, grzejników, nagrzanych ścian). Promieniowanie słoneczne przedostaje się do wnętrz bez przeszkód.

Szkło refleksyjne, występujące także pod nazwą stopsol, zapobiega przegrzaniu pomieszczeń, odbijając promieniowanie podczerwone. Wykonane z niego szyby mają lekko metaliczny połysk dzięki napylonym tlenkom metali. W oknach zespolonych stosowane są jako zewnętrzne.

Szkło absorpcyjne (antisol) zapewnia efekt podobny do szkła refleksyjnego, choć uzyskany inną metodą - poprzez barwienie w masie (na niebiesko, zielono, brązowo lub szaro), co zwiększa absorpcję promieniowania (głównie podczerwonego). Warto pamiętać, że szyby wykonane ze szkła absorpcyjnego zmieniają zarówno wygląd elewacji, jak i odbiór wizualny wnętrz.

Szkło bezpieczne, uzyskiwane w wyniku obróbki termicznej lub naklejenia warstwy folii o wysokiej przepuszczalności światła - po stłuczeniu nie rozpada się lub rozbija na drobne kawałki o tępych krawędziach.

Szkło dźwiękochłonne - o zwiększonej grubości i masie. Służy do wykonywania okien o wysokiej izolacyjności akustycznej. Izolacyjność ta rośnie wprost proporcjonalnie do grubości szyb, jednak ich zwiększona masa wymaga specjalnej ramy i okuć. W budownictwie jednorodzinnym najczęściej stosuje się "złoty środek" w postaci podwójnego zestawu szyb 4 mm i 6 lub 8 mm.

Szkło samoczyszczące, pokryte jednostronnie hydrofilną powłoką mineralną, która uaktywnia się w kontakcie ze słońcem i wodą deszczową, przyspieszając rozpad osadzających się na szybie zanieczyszczeń.

Skuteczność procesu samoczyszczenia zależy od kąta nachylenia okna, jego ekspozycji na światło słoneczne, rodzaju zanieczyszczeń oraz warunków atmosferycznych.

opr.: Agnieszka Rezler
zdjęcie otwierające: Vetrex

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT